Dziennik Planetarny #1;02032014;PKW:24
Pierwszy dzień pobytu na ziemi okazał się całkiem znośny. Ludzie tak samo smutni jak w całym wszechświecie przedzierają się przez codziennie nowe pokłady cuchnących oparów zawierających głównie węgiel i metale ciężkie.
Zanieczyszczenie dźwiękiem na ziemi nie jest mitem. Tak samo jak światłem. Żeby zobaczyć gwiazdy, należałoby wyjechać daleko poza punkty zamieszkałe(miasta, metropolie). Szum życia przenika wszystko, mówię o dźwięku, nie można zasnąć, muszę się przyzwyczaić. Mieszkanie, które mi zapewniono razem z przebraniem, nie sprawia wrażenia niecodziennego. Specjaliści dokonali czegoś porządnego, doceniam ich pracę.
Opublikowałem ostatni z wpisów dokonanych na statku, na serwerze ziemskim. będzie dla mnie punktem odniesienia i może, od czasu do czasu pozwoli mi przypomnieć sobie, skąd pochodzę.
Sporadycznie tęsknie za domem. Jestem pewien, że tęsknota jest wpisana w moją fizjonomie, dlatego nie martwię się nią aż tak bardzo. Ból jest jednak ciężki i nie pozwala myśleć racjonalnie. Mój pierwszy artykuł, z tego też powodu, był bardzo okrojony merytorycznie. Mógłbym zrobić coś więcej ale emocje zdominowały moją świadomością i moje tak zwane na ziemi "Ego" albo "Ja" musi dojść ze sobą do porozumienia.
Odnajduje w tym świecie wiele piękna. Szokuje mnie to co widzę i długo zajmie zanim naciesze się tymi najprostszymi różnorodnościami cywilizacji europy środkowej.
W planie kolejnych wpisów podałem liczbę "24". Myślę, że jest ona symbolem tego, że nie wiem co będzie jutro. Ma dużo dzielników i uznaję ją za ani optymistyczną ani pesymistyczną. Jest symbolem zawieszenia sądu co do mojej potencjalnej przyszłości. Postaram się tą jedną cyfrą określać mój stan patrzenia na przyszłość, może to pomoże w interpretacji mojej pracy.
Czuje się kosmitą.
Pięć godzin temu dostałem informacje od kapitana mojego ex - statku. Erwin napisał, że odlatują na księżyc nieodległej planety, bodaj Saturna, nie jestem pewien. Przeprowadzą tam gruntowne badania planety i wrócą zanim minie przesilenie letnie na ziemi. Niepokój związany z moją całkowitą samotnością wzmógł się. Muszę zapoznać się z ziemskimi sposobami na natarczywe emocjonalne rozchwianie.
Dołączam szkic fregaty z moich snów.
Stan pożywienia oraz innego zaopatrzenia na dzień dzisiejszy: bez obaw o przyszłość. Stan emocjonalny mój RzeglaX[E012]: błąd odczytu.
Sygnatura kosmiczna pracownika naukowego RzeglaX[E012] - E012;729468:FRU

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz